Kuchnia w Starej Drukarni

Kuchnia polska. Potrawy regionalne. Własne przetwory. Przystępne ceny.

Jesteśmy rodzinnym biznesem założonym w listopadzie 2012 roku. W zgodzie z naszymi przekonaniami, podbudowane i inspirowane wyczuciem i wizją mentorki branży – Magdy Gessler nie konkurujemy z dużymi restauracjami.

Nasz koncept to naturalność.

Gotowanie „Kuchni” bazuje jedynie na świeżych produktach; nic „z paczki”, zamrażarki czy mikrofalówki;
gotujemy tak, jak to robiły nasze mamy i babcie. Przepisy i pomysły pochodzą czasem z odległych okolic pożółkłych kartek Czarnieckiego, czasem z naszych własnych fantazji.
W naszym jadłospisie znajdą Państwo owoce okolicznych sadów, ogrodów, lasów i pasiek
oraz nasze własne przetwory; możecie też zobaczyć jak w otwartej kuchni lepimy pierogi, wytapiamy smalec albo zagniatamy drożdżowe ciasto.

Nie planujemy naszego menu; właściwie wcale go nie mamy: pora roku, pogoda i to co najświeższego i pachnącego znajdziemy o świcie na targu same je piszą; hurtownia zaopatruje nas jedynie w sól i pieprz.

Nie znajdą Państwo u nas kelnera we fraku, pianina z pianistą, blasku świec w kieliszku do wina (nie podajemy alkoholu); nie znajdą też Państwo niebotycznego rachunku do uregulowania. Znajdą Państwo zamiast tego przyjazny klimat jadłodajni w małym mieście: smak kompotu z jabłek, zapach smażonych kurek latem, suszonych prawdziwków zimą i jesienią, pierogi z leśnymi jagodami, jedyną w swoim rodzaju zupę szczawiową, potrawkę z kurczaka, który jadł to co znalazł albo niezapomniany, ciepły zapach świeżo pieczonego owocowego ciasta.
To wszystko znajdą Państwo w bezpretensjonalnej i autentycznej atmosferze naszej „Kuchni”

JESTEŚMY RODZINNĄ MANUFAKTURĄ SMAKU

Smakuj i raduj się z nami!

Źródło: facebook.com/KuchniawStarejDrukarni
Zdjęcie: westisthebest.pl

Recenzja do Kuchnia w Starej Drukarni

  1. Kamila

    Pizza palce lizać.

    Perfect

    Rewelacyjna pizza ,zupka.Lepszej pizzy serowej nie znajdziecie do tego bardzo miła obsługa.Polecam z całego serca

Dodaj recenzję

Miejsce wyświetlono 10 679 razy