Zasadniczo powszechnie już wiemy, iż walka ze smogiem dotyczy każdego z nas i będzie to proces wieloletni. Zatem dotyczy to również pracodawców i ich podejścia do osób pracujących w smogu. Szkoda tylko, iż obowiązujące dziś w Polsce prawo nie działa w tym zakresie mobilizująco na pracowników. W zasadzie podczas tworzenia obecnych przepisów bhp smog już istniał, jednakże nikt nie brał go poważnie pod uwagę jako poważnego zagrożenia.
Jak obecnie przedstawia się sytuacja ze smogiem w kontekście przepisów bhp?
Okazuje się, iż niejasne regulacje dotyczące ochrony przed smogiem są problemem zarówno dla pracowników, jak i pracodawców. Osoby zatrudnione muszą często dziś same bronić się przed nadmierną ekspozycją rakotwórczych substancji, a z kolei przedsiębiorcy nie mają pewności czy dzisiejsze niedopatrzenia nie zaprowadzą ich w przyszłości na salę sądową.
Eksperci zgodnie przyznają, iż koniecznym jest uregulowanie pracy osób narażonych na ekspozycję na smog, szczególnie w kontekście wiedzy jak wielkim jest on problemem i jakie skutki może wywołać oraz koszty dla służby zdrowia i gospodarki jako całości.
Pod szczególną ochroną powinny znaleźć się osoby wykonujące pracę na zewnątrz (przede wszystkim w okresie jesienno-zimowym, czyli z największym natężeniem smogu), gdzie stężenie szkodliwych substancji jest największe, a pracownicy nie mogą korzystać z dobrodziejstwa wentylacji czy klimatyzacji.
Problemem jest niestety nienadążanie przepisów za realiami. Pomimo, iż zanieczyszczenie powietrza jest uznawane przez Światową Organizację Zdrowia (WHO) za jeden z najważniejszych czynników ryzyka zdrowotnego na świecie, to polskie przepisy traktują ten problem po macoszemu.
Jakie są zatem konkretne braki w uregulowaniach odnośnie smogu?
Dla przykładu można wziąć choćby alarm smogowy. Jeśli jest on ogłaszany, to oznacza wielokrotne przekroczenie norm rakotwórczych substancji w powietrzu. I jeśli nawet byłby ogłaszany codziennie, to sam fakt występowania w powietrzu szkodliwych substancji nie jest wystarczającym powodem absencji pracownika, który nie chce opuszczać własnego domu z obawy o swoje zdrowie lub też odmawia wykonywania swoich obowiązków na zewnątrz. Ewidentnie należy tutaj szybko dokonać zmiany przepisów.
Tym bardziej, iż antysmogowa batalia rządu może potrwać co najmniej najbliższą dekadę, bądź też dłużej. Zatem problem smogu towarzyszył nam będzie jeszcze przez długi czas, a spowodowane przez niego choroby nie pozostaną bez wpływu na stan zdrowia polskiego społeczeństwa.
Ten sam problem, ale z drugiej strony, mogą odczuć pracodawcy. Wraz z rosnącą świadomością i presją społeczną będą oni bowiem musieli mierzyć się z coraz częstszymi absencjami w pracy czy też rosnącymi kosztami opieki zdrowotnej. I co istotne, mogą oni w przyszłości ponosić koszty dzisiejszych zaniedbań, których niejednokrotnie wcale nie byli świadomi. Bowiem przepisy określające wymogi zapewnienia bezpieczeństwa pracownikowi nie są jednoznaczne w kwestii smogu i jego następstw.
Przykładem mogą być tutaj choćby maski smogowe czy odświeżacze powietrza. Pracodawca nie ma żadnego obowiązku zagwarantowania ich swym pracownikom. Ale gdyby w przyszłości, taki pracujący dowiódł, iż jego powikłania chorobowe spowodowane są przez złą jakość powietrza i smog w środowisku pracy, wówczas tenże pracodawca może być zobowiązany do pokrycia kosztów leczenia lub renty.
Skorzystaj z naszej pomocy, odwiedź nowy portal z darmowymi ogłoszeniami o pracy i znajdź lepszą prace.